Fitoterapia a przeziębienie
MIROSŁAW MAZUR

Fitoterapia a przeziębienie

Schorzenie określane potocznie jako przeziębienie lub - rzadziej - jako choroba z przeziębienia jest w istocie ostrym stanem zapalnym błon śluzowych gardła, krtani i nosa o podłożu infekcyjnym i różnym nasileniu objawów.

Choroba przenoszona jest drogą kropelkową (kaszel, kichanie), zaś "wrotami" zakażenia są drogi oddechowe.

Etiologia

W ponad 90% przypadków choroba wywoływana jest przez wirusy, zarówno DNA (Adenoviridae) jak i RNA (Paramyxoviridae, Orthomyxoviridae, Reoviridae, Picornaviridae, Coronaviridae - najczęściej z rodzaju Rhinovirus /Picornaviridae/ oraz - rzadziej - Coronavirus /Coronaviridae/. Zakażenie bakteryjne jest raczej wyjątkowo przyczyną przeziębienia, zdecydowanie częściej może stanowić powikłanie infekcji wirusowej, komplikujące jej przebieg, prowadzące do nieżytu obejmującego nawet wszystkie poziomy układu oddechowego, poważnie pogarszające rokowanie.

Epidemiologia

Przeziębienie jest najczęstszą chorobą na świecie. Według niektórych danych statystycznych rocznie zapada na nią około 40% populacji, przy czym w krajach rozwiniętych, w dużych zbiorowościach ludzi bytujących w silnie zanieczyszczonym środowisku, ryzyko wystąpienia tego schorzenia jest znacznie większe niż w krajach nieuprzemysłowionych, słabo zaludnionych.

Patogeneza

Punktem wyjścia chorób z przeziębienia jest najczęściej czasowe obniżenie odporności i upośledzenie fizjologicznych czynności nabłonka dróg oddechowych.

Przyczynia się do tego najczęściej:

nadmierne wychłodzenie organizmu w skutek długotrwałej ekspozycji na działanie niskich temperatur atmosfery (np. zarówno na dworze /zwłaszcza zimą i jesienią/ jak i w pomieszczeniach), prądów powietrznych (np. wiatr, przeciągi) i wilgoci (np. przemoczone, mokre stopy, kąpiel w dużych zbiornikach wodnych);

przegrzanie organizmu w efekcie nadmiaru ciepła doprowadzonego z zewnątrz (np. dłuższe przebywanie zimą w przegrzanych i zbyt suchych pomieszczeniach) lub wytworzonego w ustroju pracą jego mięśni w warunkach niemożności jego efektywnego oddawania otoczeniu (np. pobyt w klimacie tropikalnym - gorącym i wilgotnym - utrudniającym samoschładzanie na drodze perspiracji);

przesuszenie nabłonka dróg oddechowych w skutek wentylacji płuc zbyt suchym i ciepłym powietrzem (np. w warunkach pożaru w zamkniętym pomieszczeniu);

niedostateczne wyleczenie wielokrotnych wirusowych schorzeń zapalnych płuc, prowadzących do uszkodzenia drzewa oskrzelowego;

długotrwałe lub zbyt intensywne leczenie antybiotykami, powodujące m.in. zaburzenia równowagi ekologicznej mikroflory organizmu, w tym także dróg oddechowych;

przewlekły stres somatyczny i psychiczny (np. chroniczny niedobór snu);

starczy niedostatek hormonów steroidowych (gonad i nadnerczy), połączony ze zwyrodnieniem nabłonka migawkowego i fizjologicznym spadkiem sił obronnych organizmu;

używki (np. nadużywanie alkoholu, palenie tytoniu);

niewłaściwy tryb życia (np. brak aktywności fizycznej, nieodpowiednia dieta - głównie nadmiar słodyczy, produktów mlecznych i artykułów spożywczych wysoko przetworzonych, nieprzestrzeganie higieny osobistej, bądź też niedożywienie, wyniszczająca praca lub złe warunki bytowe;

uogólniona immunosupresja - jatrogenna (np. z powodu leczenia immunosupresantami cytostatycznymi, radioizotopami) i zakaźna (np. AIDS)

Czynniki te zaburzają homeostazę dróg oddechowych, a tym samym również ich funkcje obronne. Układ jamy nosowej umożliwia nagrzewanie powietrza wdechowego, zapewniając stałą temperaturę we wnętrzu nosogardzieli (31-34 oC). Komórki śluzowe nabłonka i obecny na jego powierzchni płyn surowiczy odpowiadają za nawilżanie wdychanego powietrza, a komórki rzęskowe zapewniają sprawne usuwanie nadmiaru śluzu i osadzonych w nim zanieczyszczeń. Wśród komórek nabłonkowych oraz w tkance łącznej właściwej błony śluzowej, licznie reprezentowane są komórki immunologicznie kompetentne tworzące tzw. układ MALT (ang. Mucose-assosiated lymphoid tissue) gwarantujący wychwyt i inaktywację wszelkich antygenów, które przedarły się przez barierę śluzu nabłonka oraz odpowiedzialny za propagację miejscowych odczynów zapalnych. Tworzą go głównie limfocyty i komórki plazmatyczne. Wśród limfocytów MALT przeważają limfocyty B i plazmocyty (w tkance łącznej błony śluzowej) oraz limfocyty T cytotoksyczne i NK (w nabłonkach). W obronę przed zakażeniem zaangażowane jest również gardło wraz z migdałkami, z którymi tworzy tzw. limfatyczny pierścień gardłowy, inaczej pierścień Waldeyera. Większość komórek migdałków stanowią limfocyty B, chociaż znajdują się tu także limfocyty T supresorowe, plazmocyty, mastocyty, granulocyty i makrofagi. Kolejnym ogniwem systemu obronnego dróg oddechowych jest błona śluzowa tchawicy, oskrzeli i oskrzelików, którą licznie naciekają limfocyty T cytotoksyczne, limfocyty T pomocnicze i komórki NK. W kończących ślepo drzewo oskrzelowe pęcherzykach płucnych, zarówno w ich zrębie jak i świetle, dominują makrofagi. Ich cytoplazma zwykle wypełniona jest cząstkami kurzu z wdychanego powietrza, a w warunkach chorobowych (np. w niewydolności krążenia), gdy w płucach zalega krew, także erytrocytami (i hemosyderyną), które przedostając się do pęcherzyków płucnych są fagocytowane przez makrofagi. Cały układ odpornościowy zlokalizowany w narządach oddechowych działa w ten sposób, że po zetknięciu z antygenem ( w nabłonku lub tkance łącznej błony śluzowej) limfocyty wędrują (z limfą lub krwią) do węzłów chłonnych i (lub) śledziony, gdzie namnażają się i różnicują do komórek efektorowych (limfocyty B, komórki plazmatyczne produkujące przeciwciała, limfocyty Tc). Limfocyty B wracają do błony śluzowej i tu różnicują się do, plazmocytów, które wydzielają głównie IgA (dimery, w przeciwieństwie do osoczowych monomerycznych IgA) i w mniejszej ilości, IgM (pentamery). Immunoglobiny, zwłaszcza IgA są ważnym miejscowym czynnikiem uczestniczacym w zwalczaniu antygenów poprzez m.in. hamowanie namnażania i powodowanie aglutynacji drobnoustrojów, zapobieganie adhezji i wnikaniu drobnoustrojów w głąb błony śluzowej oraz neutralizowanie toksyn bakteryjnych. Limfocyty Tc odgrywają szczególną rolę w infekcjach pasożytami wewnątrzkomórkowymi, do których należą przede wszystkim wirusy, także i te odpowiedzialne za pospolite przeziębienia. Rozpoznają one komórki prezentujące na swojej powierzchni obcogatunkowe białka (np. wirusa) i niszczą je powodując ich lizę. Procesy te wspomagane są przez lokalne makrofagi fagocytujące w sposób nieswoisty tj. niezależny od przeciwciał, wszelkie napotkane antygeny w tym również uszkodzone przez wirusy komórki nabłonkowe wyściełające światło dróg oddechowych.

Pierwszą, choć mniej skuteczną, linię obrony układu oddechowego stanowią tkanki błony śluzowej, stwarzające rodzaj bariery mechanicznej dla przechodzenia antygenów. Składają się na nią płyn surowiczy (woda + białka) i warstwa śluzu, pokrywające powierzchnię nabłonka, przydatki komórek nabłonkowych - rzęski oraz sam nabłonek wraz z błoną podstawną. Śluz wraz z płynem surowiczym stanowią pułapkę dla wszelkich cząstek zanieczyszczających powietrze. Rozpuszczają się w nim liczne substancje gazowe (np. O3, SO2) mogące uszkadzać położone pod nim tkanki. Obecny jest tu także lizozym (neuraminidaza) - enzym rozkładający ściany komórek bakteryjnych. Dzięki obecności rzęsek, śluz wraz z uwięzionymi w nim antygenami przesuwany jest ku jamie gardła (skąd ulega połknięciu) oraz przedsionków nosa (skąd może ulec wydaleniu w czasie odruchu kichania lub siąkania). Wreszcie ciągłość i zwarta struktura tkanki nabłonkowej nie dopuszczają do niekontrolowanej penetracji mikroorganizmów w głąb błony śluzowej a stamtąd do krwioobiegu.

Wszystkie te mechanizmy działają bez zarzutu dopóty dopóki błona śluzowa jest dobrze ukrwiona a temperatura w drogach oddechowych nie przekroczy podanych wyżej granic albo dopóki nie zostanie uszkodzona na drodze chemicznej lub fizycznej. Zbyt wysokie (42oC) lub zbyt niskie (18oC) temperatury bądź też poważne naruszenie struktury błony śluzowej, upośledzając lub całkowicie eliminując czynność komórek nabłonkowych i odpornościowych, zaburzają równowagę miedzy siłami obronnymi ustroju a patogenami, sprzyjając infekcjom i rozwijającym się na ich tle stanom chorobowym.

Wirusy przeziębieniowe atakują najpierw błonę śluzową nosa i gardła powodując ich obrzęk i zwiększone wytwarzanie płynnej wydzieliny. Namnażają się bardzo szybko, w ciągu 24-36h, prowadząc do wystąpienia pierwszych objawów w 1-7 dni od zakażenia, najczęściej po 2-3 dniach. W dalszej kolejności infekcja wirusowa może rozprzestrzeniać się na oskrzela i zatoki przynosowe. Ponieważ cały układ odpornościowy organizmu, a nie tylko sam zajęty narząd, broni się przed zakażeniem, stopniowo rozwijają się ogólnoustrojowe dolegliwości składające się na obraz objawowy klasycznych przeziębień. Należy jednak podkreślić, że objawy przeziębień nie są charakterystyczne i podobne można spotkać w zakażeniach innymi wirusami, wywołującymi schorzenia ogólnoustrojowe (np. odra (morbilli), nagminne zapalenie przyusznic /świnka/ (parotitis epidemica) /mumps/, zółta gorączka /febris flava/), które wnikają do organizmu przez układ oddechowy, tutaj namnażają się w drogach oddechowych i okolicznych węzłach chłonnych - indukując reakcję immunologiczną ustroju, a następnie drogą krwi docierają do narządów docelowych.

 

Dolegliwości

Objawy przeziębienia są następstwem ostrego nieżytu nosa (rhinitis), gardła (pharyngitis) i krtani (laryngitis), rzadko zatok przynosowych (sinusitis) i oskrzeli (bronchitis).

W przebiegu choroby występują m.in.

    bóle gardła (początkowo "piekące", potem "kłujące", powstrzymujące chorego przed przełykaniem śliny, kiedy doznania te wyraźnie się nasilają);

    lekki kaszel, początkowo suchy i napadowy, bez odkrztuszania (nieproduktywny), przechodzący po 2-3 dniach w wilgotny (produktywny), umożliwiający usunięcie nagromadzonej wydzieliny oskrzelowej, której zaleganie w oskrzelach sprzyja występowaniu szeregu powikłań do zapalenia płuc włącznie.

    katar (spowodowany jedno- lub obustronnym spęcznieniem błony śluzowej, środkowej i dolnej części okolicy oddechowej jamy nosowej, w skutek wypełnienia krwią w następstwie dylatacji, wywołanej działaniem mediatorów odczynu zapalnego, głównie histaminy), występujących w obrębie blaszki właściwej śluzówki, grubościennych żył tworzących system jam, zwanych splotami jamistymi i rozwijających się na tym tle obrzęku i wysięku, warunkujących: utrudnione oddychanie, dokuczliwy wyciek płynu śluzowo-surowiczego, a z czasem gromadzenie się i zaleganie gęstej, często podbarwionej na kolor zielonkawożółty wydzieliny ropno-śluzowej, "nosowy" głos i osłabienie węchu;

    wyraźne osłabienie (astenia) - mogące trwać przez cały czas choroby;

    rozlane bóle: głowy, stawów i mięśni;

    dreszcze;

    stan podgorączkowy lub gorączka 38-41 oC (najczęściej 39 oC), której szczyt następuje zwykle w 24h po pierwszych objawach i utrzymuje się 2-4 dni;

    upośledzone łaknienie;

    zapalenie spojówek ("pieczenie oczu").

Pierwszym i często jedynym objawem przeziębienia jest katar, pozostałe objawy występują z różnym nasileniem w zależności od osobniczych predyspozycji chorego.

Wprawdzie przeziębienie jest dolegliwością dokuczliwą, lecz niegroźną, ustępującą zazwyczaj samoistnie (z reguły po 3-7 dniach). Wyjątkowo zakażenia wirusowe górnych dróg oddechowych mogą rozprzestrzeniać się - z zajęciem płuc, mózgu lub serca, co ma w szczególności miejsce w przypadku zakażenia wirusem grypy (Influenza virus /Orthomyxoviridae/) lecz wówczas nie mówimy o przeziębieniu, ale o grypie w pełnym tego słowa znaczeniu.

 

Powikłania

W przebiegu każdego przeziębienia może dojść do dodatkowego zakażenia bakteryjnego błon śluzowych. Powikłanie to występuje częściej wśród osób powyżej 65 roku życia, dorosłych i dzieci z przewlekłymi chorobami metabolicznymi (np. cukrzycą), chorobami serca, nerek i płuc, niedoborami immunologicznymi (jatrogennymi, wtórnymi), dzieci i młodzieży (od 6 miesiąca do 18 roku życia - do 2-3 miesiąca życia niemowlę chronione jest przez swoiste przeciwciała otrzymane od matki w życiu płodowym, a w okresie karmienia naturalnego przez immunoglobiny pochodzące z mleka matki), przy długotrwałym stosowaniu salicylanów (zespół Reye'a), kobiet w ciąży, ozdrowieńców po ciężkich chorobach i zabiegach chirurgicznych, czy wreszcie osób niedożywionych i wyniszczonych fizycznie. W bardzo rzadkich przypadkach pospolite przeziębienie może stać się przyczyną zgonu (np. u osób z pełno objawowym AIDS).

Powikłania dotyczą 1-3% chorych. Najczęściej dochodzi do zapalenia płuc o etiologii pneumokokowej Możliwe są też różne nadkażenia, z których najbardziej niebezpieczne są zakażenia gronkowcami (Staphylococcus sp.) i pałeczkami Gram(-), ponieważ mogą prowadzić do mnogich i gwałtownie powiększających się ropni. Niekiedy dochodzi do zapalenia oskrzeli lub migdałków podniebiennych (anginy).

 

Różnicowanie

Może obejmować, podobnie pod względem objawów klinicznych, zakażenia innymi wirusami względnie lub bezwzględnie pneumotropowymi, jak wirusami grypy A, B i C, zakażenie RSV (respiratory syncytial virus), wirusami paragrypy 1-3, korona- i adenowirusami, a nawet enterowirusami, EBV (Ebsteina-Barr virus), CMV (Cytomegalovirus), HSV (Herpes simlex virus) i wirusami odry (Morbilli virus), czy wreszcie bakteriami z gatunku Haemophilus influenzae lub Mycoplasma pneumoniae, których początkowe objawy nie są typowe i łatwo mylone z banalnymi chorobami górnych dróg oddechowych, lecz później przechodzące w groźne, nawracające infekcje gardła, zatok przynosowych, oskrzeli, a nawet zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. Ponieważ jednak rinowirusy, najczęstsze czynniki etiologiczne powszechnie występujących przeziębień, nie stanowią nigdy zagrożenia dla życia, nie prowadzi się ich różnicowania w rutynowej diagnostyce tak w metodach immunologicznych jak również w metodach hodowlanych.

 

Zapobieganie i leczenie

Zakażenia praktycznie trudno uniknąć - zawsze, bowiem możemy znaleźć się w sprzyjających mu warunkach - a to czy do zachorowania w ogóle dojdzie bądź w przypadku wystąpienia wszystkich objawów, to, z jakim nasileniem dadzą o sobie znać - zależy głównie od stopnia odporności naszego organizmu, czyli stanu układu immunologicznego.

Układ immunologiczny warunkuje miejscową i ogólnoustrojową odporność swoistą (w odróżnieniu od odporności miejscowej nieswoistej warunkowanej przez tkanki i wydzieliny skóry i błon śluzowych, tworzących rodzaj bariery utrudniającej swobodny dostęp wszelkich antygenów /w tym mikroorganizmów/ do narządów wewnętrznych i płynów ustrojowych oraz aktywnie eliminującej docierające do niej obce cząstki w sposób wynikający z właściwości i budowy miejsca kontaktu /np. przesuwanie śluzu tchawiczo-oskrzelowego w kierunku noso-gardzieli z następczym jego połykaniem wykrztuszaniem podczas odruchu kichania; niszczenie żywych i martwych drobnoustrojów przez silnie kwaśny sok żołądkowy, czy też hamowanie namnażania bakterii dzięki utrzymywaniu kwaśnego odczynu w świetle dróg rodnych czy na powierzchni skóry) realizowaną przez wyspecjalizowane komórki pochodzenia czerwonoszpikowego i limfatycznego (limfocyty, granulocyty, monocyty krwi krążącej i makrofagi tkankowe) wraz z wytwarzanymi przez niektóre z nich białkami zwanymi immunoglobulinami.

Tak w utrzymaniu jak i odzyskaniu odporności (po przebytych chorobach infekcyjnych, zwłaszcza przewlekłych) duże znaczenie ma tryb życia, na który w krajach cywilizowanych człowiek ma niestety tylko częściowy wpływ. Będą się na niego składać m.in. sposób żywienia bliski diecie wegetariańskiej, unikanie stresów i poprawa stanu psychicznego, zwiększona aktywność fizyczna (o każdej porze roku), picie soków z lokalnie występujących i naturalnie dostępnych w danej porze roku warzyw i owoców (z ograniczeniem spożycia, zwłaszcza w przypadku dzieci soków z owoców cytrusowych i tropikalnych), eliminacji z jadłospisu słodyczy i zmniejszenie konsumpcji mleka i jego przetworów, zaniechanie przyjmowania używek, regularne i o stałych porach spożywanie posiłków, uregulowanie wypróżnień i snu, ubiór dostosowany do warunków atmosferycznych, hartowanie ciała czy kąpiele ziołowe. Zachowanie odporności miejscowej w szczególności wymaga przestrzegania higieny osobistej. W utrzymaniu odpowiedniej aktywności omawianego systemu decydującego o stanie zdrowia naszego organizmu pomocne są naturalne środki immunomodulujące. Odpowiednio wczesne, czyli zapobiegawcze ich zastosowanie może utrudnić, czy wręcz uniemożliwić wystąpienie schorzeń infekcyjnych (w tym chorób z przeziębienia). Terapia immunotropowa, przy pełnej manifestacji objawów, może osłabić ich nasilenie i/lub przyczynić się do szybszego ich ustąpienia. Poza tym w korzystnych warunkach może zmniejszyć częstotliwość nawrotów zakażeń. Ponieważ przezwyciężenie zakażenia wymaga w każdym przypadku sprawnego układu odpornościowego, zaleca się obecnie stosowanie ich nie tylko profilaktycznie, ale również w celach leczniczych.

Jako środki stymulujące układ odpornościowy stosuje się przede wszystkim surowce roślinne (zwierzęce, z różnych /nie omawianych tutaj/ względów, wykorzystywane są rzadziej, głównie w homeopatii, chyba, że są dobrze znane szerszemu ogółowi i powszechnie akceptowane, jak np. propolis, czy jad pszczeli). Trudno podać ich dokładną liczbę, zwłaszcza, że spotyka się je w preparatach ziołowych klasyfikowanych do różnych grup terapeutycznych. Badania fitochemiczne, farmakologiczne i kliniczne potwierdziły działanie immunostymulujace takich gatunków jak:

    Jeżówka purpurowa (Echinacea purpurea)

    Jeżówka wąskolistna (Echinacea angustifolia)

    Sadziec konopiasty (Eupatorium cannabinum)

    Arnika górska (Arnica montana)

    Nagietek lekarski (Calendula officinalis)

    Rumianek pospolity (Chamomilla recutita)

    Krwawnik pospolity (Achillea millefolium) z rodziny Złożonych /Astrowatych/ (Compositae /Asteraceae/)

    Trędownik bulwiasty (Scrophularia nodosa)

    Dziewanna drobnokwiatowa (Verbascum tapsiforme)

    Świetlik łąkowy (Euphrasia rostkoviana) z rodziny Trędownikowatych (Scrophulariaceae)

    Żeń-szeń (m.in. Panax gin-seng i inne gatunki z rodzaju Panax)

    Eleuterokok kolczasty (Eleuterococcus senticosus) z rodziny Bluszczowatych (Araliowatych) (Araliaceae)

    Szanta zwyczajna (Marrubium vulgare, Labiatae /Lamiaceae/)

    Tatarak zwyczajny (Acorus calamus, Araceae)

    Jemioła pospolita (Viscum album, Loranthaceae)

    Przestęp dwupienny (Brionia doica)

    Gąbczak wieczkowaty (Luffa operculata) z rodziny dyniowatych (Cucurbitaceae)

    Rosiczka okrągłolistna (Drosera rotundifolia, Droseraceae)

    Orzech włoski (Juglans regia, Juglandaceae)

    Żywotnik lekarski (Thuja officinalis, Cupressaceae)

    Orcza boldo (Peumus boldus, Monimiaceae)

    Sumak jadowity (Rhus toxicodendron, Anacardiaceae)

    Wilczomlecz sosnka (Euphorbia cyparisias, Euphorbiaceae)

    Nasturcja większa (Tropaeolum maius, Tropaeolaceae)

    Baptysja barwierska (Baptisia tinctoria, Papilionaceae)

    Cytryniec chiński (Schizandra, chinensis, Schizandraceae)

    Różeniec górski (Rhodiola rosea, Crassulaceae)

    Tabebuia impetiginosa

    Uncaria tomentosa (Rubiaceae)

    Gelsemium sempervirens (Loganiaceae) i wiele innych (w sumie około 200)

Przytoczone powyżej, oraz liczne nie uwzględnione tu taksony botaniczne o właściwościach immunotropowych wchodzą w skład zalecanych i stosowanych w samo leczeniu preparatów alopatycznych i homeopatycznych, używanych w profilaktyce i terapii chorób przeziębieniowych. Ponieważ nie zawierają one substancji bardzo silnie (z pewnymi wyjątkami) działających, mogą być one używane do sporządzania postaci recepturowych, pojedynczo lub (najczęściej) w mieszankach odpowiednio zestawionych przez lekarza.

Immunostymulacja nie jest bynajmniej nowością terapeutyczną. Tzw. zabiegi bodźców i adaptacyjne stosowano już od czasów starożytnych, opierając się na spostrzeżeniu, iż pod wpływem niektórych roślin i surowców pochodzenia zwierzęcego, użytych najczęściej łącznie, następuje nagła poprawa w przewlekłych stanach zapalnych, uczuleniach i chorobach skóry, nie znając przy tym mechanizmów leżących u jej podstaw, co bynajmniej nie wpływało na jej wyjątkową efektywność. Obserwowany zaś od początku lat 80-tych XX wieku nawrót do tej metody, bez względu na przyczyny, może skłaniać raczej do zadowolenia i satysfakcji, choćby z faktu kolejnego sukcesu naturalnej metody leczniczej, w czasach, bądź, co bądź, zdominowanych przez lek syntetyczny. Nie wdając się w szczegóły u podłoża immunostymulacji leży aktywacja tzw. nieswoistych mechanizmów obronnych organizmu tj. niezależnych od przeciwciał, do których należą chociażby pobudzenie leuko- i erytropoezy szpikowej i limfatycznej, nasilanie nieswoistej fagocytozy (realizowanej przez granulocyty i układ jednojądrowych makrofagów) czy też stymulacja produkcji i uwalniania, immunoaktywnych cytokin. Oznacza to, że immunostymulatory nie muszą przedostawać się do krwi, aby wywołać odpowiedź immunologiczną, lecz mogą działać miejscowo, uruchamiając w różnych okolicach ustroju mechanizm indukcji immunologicznej. Z tego powodu, środki te mogą być przyjmowane nie tylko doustnie, lecz także stosowane lokalnie (na skórę, błony śluzowe) jak również podawane parenteralnie (dożylnie, domięśniowo i podskórnie), - co odnosi się jednak tylko do preparatów fabrycznych, nie zaś postaci leku sporządzanych w warunkach domowych (napary, odwary, maceracje), przeznaczonych do wypicia, wykonania kompresu lub inhalacji. Należy podawać je w miarę możliwości od początku przebiegu choroby - w rozwiniętym stadium ostrego zakażenia ich skuteczność może okazać się wątpliwa. Zaleca się stosowanie przez okres, co najmniej 5-6 dni z 4-5 dniowymi przerwami, przy czym nie przynosząca efektów kuracja trwająca 3-4 tygodnie jest raczej bezcelowa. Jednak zapobiegawczo stosuje się omawiane tutaj środki dłużej, nawet 4-6 tygodni, z krótkimi, przerwami. Naturalnie immunostymulatory mogą być stosowane bez ograniczeń w antybiotyko- i chemioterapii. Nie są jednak wskazane przy skłonności do uczuleń, postępujących schorzeniach układowych (np. gruźlicy, białaczce, cukrzycy, stwardnieniu rozsianym) oraz stwierdzonym wzroście stężenia kompleksów immunologicznych w osoczu krwi. Tym niemniej ryzyko wystąpienia działań ubocznych, przy stosowaniu zgodnie z zaleceniami jest znikome lub praktycznie żadne. Nie stwierdzono również dotychczas, aby roślinne immunostymulatory wykazywały działanie genotoksyczne, a co za tym idzie kancero- bądź teratogenne.

Oprócz stosowania preparatów ziołowych (względnie ziołowo-mineralnych lub ziołowo-zwierzęcych) do zabiegów bodźcowych i adaptogennych zaliczyć należy również stawianie baniek, kąpiele ziołowe i leczenie klimatyczne.

Bańki, dziś niemal zapomniane i traktowane na ogół jako przeżytek ostatnimi czasy wracają do łask. Umiejętnie postawione na plecach, a następnie klatce piersiowej powodują znaczne przekrwienie skóry, zaś w skali ogólnoustrojowej stanowią bardzo silny bodziec wyzwalający i pobudzający mechanizmy obronne, obniżający gorączkę i łagodzący objawy infekcji. Ponieważ zabieg ten jest silnie aktywującym chory organizm, nie należy stawiać baniek osobom anemicznym, odwodnionym i z zaburzeniami krzepliwości krwi.

Kąpiele z dodatkiem wodnych wyciągów z ziół aromatycznych lub olejków eterycznych mają również działanie bodźcowe. Wzmagają ukrwienie nie tylko powłok ciała, ale także wszystkich narządów (w tym szpiku kostnego i narządów limfatycznych) zwiększając aktywność komórek immunologicznie kompetentnych oraz ich liczbę (m.in. poprzez uwolnienie tzw. puli marginalnej leukocytów krwi krążącej). Pozwalają organizmowi na pozbycie się wraz z potem toksycznych substancji. Unoszące się z parą wodną lotne składniki olejków eterycznych działają dezynfekująco, wykrztuśnie i przeciwzapalnie, przy tym wiele z nich wchłania się także przez skórę.

Klimatoterapia (tężnie solankowe, rejony nadmorskie lub wysokogórskie, groty skalne ze specyficznym mikroklimatem) jest szczególnie wskazana osobom cierpiącym z powodu nawracających nieżytów górnych i dolnych dróg oddechowych, z częstymi powikłaniami i ciężkim przebiegiem (dzieci, osoby starsze, rekonwalescenci po długotrwałej chemio- lub radioterapii, pacjenci z przewlekłymi chorobami układowymi). Wpływa ona szczególnie korzystnie na stan miejscowego układu odpornościowego, zabezpieczając drogi oddechowe przed kolejnymi infekcjami po powrocie do okolic o silnie zanieczyszczonym i zadymionym powietrzu.

Terapia bodźcowa, mimo swych zalet wymaga czasu, a ze strony pacjenta cierpliwości i generalnie zdrowego trybu życia. To jednak kłuci się najczęściej z modelem życia jaki narzuca nam cywilizacja, w której pośpiech i przysłowiowy "brak czasu" urosły do miana symboli naszych czasów, stając się nieodłącznym elementem egzystencji większości mieszkańców krajów wysoko uprzemysłowionych. Piętrzące się zobowiązania i obowiązki, a z nimi nieustający stres nie dają możliwości wyhamowania, zwolnienia tempa, w szczególności zaś refleksji nad stanem swojego zdrowia. Ta ostatnia przychodzi zazwyczaj, gdy jest już za późno - gdy dosięga nas choroba. W tej sytuacji pozostaje jako jedyne z wyboru - leczenie objawowe. Tak jest również w przypadku pospolitych przeziębień.

Jak sobie pomóc? Nade wszystko wskazany jest odpoczynek. Nie należy usiłować zwalczać uczucia rozbicia, gdyż stanowi ono sygnał ze strony organizmu, że potrzebne jest mu wytchnienie, relaks w celu skutecznej walki z zakażeniem. Najlepszym lekarstwem, w tym przypadku, jest pozostanie w łóżku, w ciepłym, lecz nie przegrzanym pomieszczeniu, o właściwie nawilżonym i dotlenionym powietrzu. W przypadku utraty apetytu nie powinno zmuszać się do jedzenia, należy jednak przyjmować wystarczającą ilość ciepłych płynów, gdyż gorączka - nierzadki objaw przeziębienia - zwiększa zapotrzebowanie ustroju na wodę i sole mineralne. Dość wspomnieć, iż gorączka jest ważnym elementem odpowiedzi immunologicznej organizmu, ponieważ w podwyższonej temperaturze obumiera wiele wirusów. Gorączka do 41 oC jest nieprzyjemnym przeżyciem, lecz nie jest niebezpieczna, o ile organizm nie został osłabiony przebyciem innych chorób. W tym przypadku ulgę mogą przynieść zimne kompresy na czoło, powieki, szyję i łydki. Przeziębienie nie było by tak dokuczliwe, gdyby nie przykre doznania w trakcie jego przebiegu. Ich nasilenie pozwala najczęściej na samoleczenie choremu. Czasem jednak konieczna jest wizyta u lekarza. Wymaga takowej przeziębienie trwające dłużej niż siedem dni lub, gdy zakażenie rozprzestrzenia się poza obszar nosogardła, a kuracja domowymi sposobami nie powoduje ustąpienia choroby w ciągu trzech do pięciu dni. Objawami szerzącego się zakażenia mogą być: gorączka powyżej 39 oC, silne bóle gardła i uszu, suchy i bolesny kaszel, duszność, natarczywe bóle głowy.

Dopóki jednak nie dojdzie do powikłań wymagających najczęściej wdrożenia antybiotykoterapii, rozpoczyna się zwalczanie (lub ewentualne osłabianie) uciążliwych objawów towarzyszących stanowi zapalnemu w górnych drogach oddechowych. Stosuje się wówczas, mimo powszechnej dominacji leków syntetycznych, również a nawet przede wszystkim preparaty roślinne, które właśnie w leczeniu schorzeń dróg oddechowych, ostrych i przewlekłych, o łagodnym i ciężkim (tylko pomocniczo) przebiegu, zyskały sobie szczególne miejsce we współczesnym lecznictwie.

W grupie, stosowanych w leczeniu przeziębień, roślinnych środków leczniczych znajdują się:

Należy jednak podkreślić, że podział ten ma raczej charakter umowny, gdyż większość ziół wykazuje zazwyczaj działanie wielokierunkowe, pozwalające zaliczyć je, do co najmniej kilku z wyżej wymienionych klas.

 

Środki przeciwgorączkowe (Remedia antipyretica)

Należą tu tzw. surowce salicylowe, tj. zawierające alkohol, aldehyd lub kwas salicylowy, związane glikozydowo lub występujące jako wolne związki, najczęściej w postaci estrów.

Jest to jedna z najbardziej znanych i najdawniej stosowanych grup roślinnych leków o działaniu przeciwzapalnym. Dzięki bowiem obecności kwasu salicylowego lub jego prekursorów, ulegających w ustroju transformacji do aktywnych biologicznie metabolitów, utrudniających rozwój lub kontynuację procesu zapalnego, w skutek hamowania tworzenia jego mediatorów (prostaglandyn) na drodze niekompetycyjnej inhibicji cyklooksygenezy - enzymu zapoczątkowującego ich syntezę, nie tylko obniżają podwyższoną temperaturę ciała, ale znoszą też inne objawy zapalenia towarzyszące przeziębieniu, jak bóle głowy i stawów, nadmierny obrzęk błony śluzowej nosa czy uczucie rozbicia. Grupę tę reprezentują:

    kora wierzby (Cortex Salicis)

    kora kaliny koralowej (Cortex Viburni opuli)

    kora, liść i pączki topoli (Cortex, Folium, et Gemmae Populi)

    liść osiki (Folium Tremulae)

    zawierające glikozydy alkohu salicylowego:

    kwiat wiązówki (Flos Ulmriae)

    kwiat tawuły (Flos Spiraeae)

    ziele fiołka trójbarwnego (Herba Violae tricoloris)

    zawierające glikozydy aldehydu salicylowego

    korzeń krzyżownicy (Radix Polygalae)

    ziele korzeniówki (Herba Monotropae)

    kora brzozy wiśniowej (Cortex Betulae lentae) obfitująca w kwas salicylowy, w postaci glikozydowej lub estrowej.

Stosowane są najczęściej w kompleksowych mieszankach ziołowych.

 

Środki napotne (Remedia diaphoretica)

Zioła zaliczane do tej grupy wzmagają czynności wydzielnicze skóry, w szczególności gruczołów potowych. Pozwala to na intensywniejsze schładzanie organizmu dotkniętego stanem gorączkowym, a przy tym na usuwanie z ustroju nadmiaru toksyn, a więc samooczyszczanie. Surowce te dają uczucie wewnętrznego ciepła, dlatego mówi się też o nich jako rozgrzewających. Należą tutaj omówione powyżej surowce salicylowe, z pośród których jako diaphoreticum używa się w stanach przeziębieniowych najczęściej:

    owoc maliny (Fructus Rubi idaei)

    kwiat wiązówki (Flos Ulmariae)

    pączki i kora topoli czarnej (Gemmae et Cortex Populi nigri)

    ponadto wykorzystywane są w tym celu:

    kwiatostan lipy (Inflorescentia Tiliae)

    kwiat bzu czarnego (Flos Sambuci)

    ziele przęśli (Herba Ephedrae)

    liść i owoc bzu koralowego (Folium et Fructus Sambuci racemosae)

    kora i owoc bzu hebdu (Cortex et Fructus Ebuli)

    a w medycynie ludowej także:

    korzeń mydlnicy (Radix Saponariae)

    kłącze tataraku (Rhizoma Calami)

    kwiat lawendy (Flos Lavandulae)

    owoc jałowca (Fructus Juniperi)

    liść rozmarynu (Folium Rosmarini)

    ziele kopytnika z korzeniami (Herba Asari cum radicibus)

Stosowane są najczęściej w kompleksowych mieszankach ziołowych.

 

Środki wykrztuśne (Remedia expectorantia)

Jest to wyjątkowo bogata grupa leków roślinnych, obejmująca surowce o różnych mechanizmach działania. Stosuje się je w celu ułatwienia wydalenia zalegającej w drogach oddechowych wydzieliny śluzowej, śluzowo-ropnej lub ropnej prowadzącej do stopniowo narastającej obturacji drzewa oskrzelowego, upośledzającej wentylację i perfuzję płuc oraz utlenowanie krwi, wywołując uczucie duszności. Działają poprzez pobudzanie:

ośrodka kaszlu w pniu mózgu na drodze odruchowej;

czynności wydzielniczej gruczołów śluzowych dróg oddechowych;

aktywności ruchowej rzęsek komórek nabłonkowych wyściełających światło dróg oddechowych;

upłynnianie śluzu oskrzelowego.

Są szczególnie pożyteczne w godzinach rannych, gdy po nocy w drogach oddechowych zalega gęsty, trudny do odkrztuszenia śluz (jest to spowodowane zmniejszoną pobudliwością ośrodka kaszlu w nocy). Wydalenie wydzieliny oskrzelowej ułatwiają, poza środkami wykrztuśnymi, także kinezyterapia (gimnastyka), oklepywanie powierzchni nad płucami oraz tzw. drenaż ułożeniowy. W czasie stosowania środków wykrztuśnych konieczne jest przyjmowanie zwiększonej ilości płynów (2-3 litrów na dobę) celem uwodnienia śluzu, zmniejszenia jego lepkości a przez to wzmożenia działania stosowanych ziół lub metod zabiegowych.

 

Środki pobudzające ośrodek kaszlu (Remedia bechica)

    korzeń wymiotnicy (Radix Ipecacuanhae)

    ziele łubinnika (Herba Thermopsidis)

    korzeń krwawnicy kanadyjskiej (Radix Sanguinariae)

    korzeń fiołka wonnego (Radix Violae odoratae)

 

Środki pobudzające wydzielanie śluzu oskrzelowego (Remedia secretomotorica)

balsamy

    balsam peruwiański (Balsamum peruvianum)

    balsam tolutański (Balsamum tolutanum)

    styraks (Styrax /Balsamum Styracis/)

żywice

    żywica benzoesowa syjamska (Resina Benzoë Siam)

    żywica benzoesowa sumatrzańska (Resina Benzoë Sumatra)

    żywica gwajakowa (Resina Guaiaci)

    gumożywice

    gumożywica amoniakowa (Gummiresina Ammoniacum)

surowce olejkowe i olejki eteryczne

    korzeń omanu (Radix Inulae) - Oleum inulae

    korzeń biedrzeńca (Radix Pimpinellae) - Oleum Pimpinellae saxifragae, Oleum Pimpinellae maioris

    owoc anyżu (Fructus Anisi) - Oleum Anisi

    kłącze kopytnika (Rhizoma Asari) - Oleum Asari

    owoc kropidła wodnego (Fructus Phellandrii) - Oleum Phellandrii

    ziele tymianku (Herba Thymi) - Oleum Thymi

    owoc fenkułu (Fructus Foeniculi) - Oleum Foeniculi

    ziele macierzanki (Herba Serpylli) - Oleum Serpylli

    szczyty pędów sosny zwyczajnej (Turiones Pini silvestris) - Oleum Pini silvestris

    terpentyna (Terebinthina) - Oleum Terebinthini

    ziele szanty (Herba Marrubii) - Oleum Marrubii

surowce saponinowe

    korzeń lukrecji (Radix Glycyrrhizae)

    korzeń pierwiosnka (Radix Primulae)

    korzeń mydlnicy (Radix Saponariae)

    korzeń krzyżownicy (Radix Senegae)

    kwiat dziewanny (Flos Verbasci)

    kora mydłoki (Cortex Quillajae)

    korzeń łyszczca (Radix Gypsophyllae)

    kwiat pierwiosnka lekarskiego (Flos Primulae officinalis)

 

Środki pobudzające aktywność ruchową rzęsek komórek nabłonkowych światła dróg oddechowych (Remedia cilimotorica)

    olejki eteryczne - jw.

    żywice - j.w.

    balsamy - j.w.

    kreozot (Creosotum) - żółtawa , oleista ciecz o intensywnym zapachu i piekącym smaku, otrzy


MIROSŁAW MAZUR

, ur. 1974, absolwent Wydziału Farmacji Collegium Medicum UJ, autor artykułów:  "Ziołoleczenie bólu głowy", "Ziołolecznictwo europejskie", "Fitoterapia a przeziębienie";  monografii o owocu głogu - "Shan Zha", monografii o liściu podbiału "Kuan Dong Hua"; współredaguje "Zwierciadło Medycyny"; publikował również w "Wiadomościach Zielarskich".

miroslaw.mazur@chinmed.com